Najlepsze mody Thiefa to prawdziwa gratka dla fanów kultowej gry z lat 90. W tym artykule przybliżymy zwycięzcę konkursu na mod roku oraz nowości, które pojawiły się w mijających miesiącach. Poznasz najciekawsze modyfikacje do pierwszej części Thiefa, które zmieniają rozgrywkę i fabułę, dodają nowe postacie oraz lokacje. Przekonasz się, że gra sprzed ponad 20 lat nadal potrafi zaskoczyć i dostarczyć wciągającej zabawy.
Zwycięzca modów graczy
W corocznym plebiscycie portalu ModDB na najlepsze mody roku głosami graczy zwyciężył mod The Black Parade do pierwszej części kultowej gry Thief z 1998 roku. Jest to totalna konwersja, która wprowadza zupełnie nową fabułę, postacie i lokacje. Tym samym po ponad 20 latach fani doczekali się praktycznie nowej odsłony swojego ulubionego tytułu.
Dotychczas Thief słynął przede wszystkim z innowacyjnego jak na tamte czasy systemu skradania się i cieniowania. The Black Parade idzie jednak o krok dalej i wprowadza elementy horroru, thrilleru psychologicznego oraz fantasy. Całość osadzona jest w gotyckim, ponurym świecie przypominającym XVII-wieczny Londyn.
Nowa fabuła i postacie
Gracz wciela się w tajemniczego łowcę nagród imieniem Edgar, który zostaje wynajęty przez ponurą organizację znaną jako Czarny Orszak. Jego zadaniem jest schwytać seryjnego mordercę grasującego na ulicach miasta. Śledztwo szybko prowadzi go do mrocznych zaułków, gdzie czają się potwory i szaleńcy.
W grze pojawia się wielu nowych bohaterów niezależnych, z którymi Edgar musi nawiązać kontakt i którzy mają kluczowe znaczenie dla fabuły. Są wśród nich tajemniczy właściciel karczmy, charyzmatyczny kaznodzieja, psychopatyczny rzeźnik czy przerażona prostytutka. Każda postać ma swoją historię do opowiedzenia.
Nowy mod do hitu z lat 90.
Twórcy The Black Parade postawili sobie niełatwe zadanie stworzenia praktycznie nowej gry na 20-letnim silniku. Efekt ich pracy robi piorunujące wrażenie i sprawia, że Thief jest jak nowy. Oprócz fabuły i postaci zmianom uległy niemal wszystkie aspekty rozgrywki.
Przeprojektowano interfejs użytkownika tak, by pasował do mrocznego klimatu. Dodano też system rozwoju postaci w formie umiejętności, możliwość craftingu przedmiotów czy odkrywania nowych lokacji. Mapa miasta została rozbudowana o kilka dodatkowych dzielnic. Pojawiły się alternatywne ścieżki fabularne i zakończenia.
The Black Parade udowadnia, że nawet gra sprzed ponad 20 lat, jeśli trafi w ręce utalentowanych modderów, może zaoferować zupełnie nowe doświadczenie na miarę współczesnych tytułów.
Przeprojektowana rozgrywka
Twórcy modyfikacji zachowali to, co w pierwowzorze najlepsze - skradanie, obserwowanie otoczenia i planowanie każdego ruchu. Jednocześnie wzbogacili te elementy o zupełnie nowe możliwości. Edgar dysponuje szerokim wachlarzem broni i gadżetów, może specjalizować się w określonych umiejętnościach, a nawet wchodzić w interakcje z otoczeniem za pomocą quick time eventów.
Walka wręcz i system wykrywania przez przeciwników również zostały mocno rozbudowane. Dodano też elementy horroru w postaci skryptowanych scen z jump scare'ami. The Black Parade łączy w sobie to, co najlepsze w starym Thiefie i nowych mechanikach znanych z dzisiejszych gier.
Przełomowa modyfikacja roku
The Black Parade bije na głowę konkurencję i zasłużenie zdobył tytuł najlepszego moda 2023 roku w oczach graczy. Twórcy w przeciągu zaledwie kilku lat (prace rozpoczęły się w 2020) stworzyli grę, która swoim rozmachem i jakością wykonania nie ustępuje wielu komercyjnym produkcjom AAA.
- Całkowicie nowa, rozbudowana fabuła osadzona w mrocznym świecie fantasy
- Dziesiątki godzin dodatkowej zawartości i zadań pobocznych
- Rozbudowany system walki, skradania i rozwoju postaci
- Nowe animacje, modele 3D, tekstury i udźwiękowienie
- Alternatywne zakończenia i ścieżki fabularne
Ciężko uwierzyć, że za tą rewolucyjną konwersją stoi zaledwie 10-osobowy zespół pasjonatów. Dzięki ich wysiłkowi Thief po latach nabrał świeżości i zyskał zupełnie nowe życie. To prawdziwy fenomen na skalę branżową!
Porażająca skala przedsięwzięcia
Aby unaocznić ogrom prac, warto przytoczyć kilka konkretnych liczb. Tylko w samych dialogach i opisach znajduje się 220 tys. słów tekstu, czyli mniej więcej tyle, ile w „Wiedźminie” Andrzeja Sapkowskiego. Łączny czas nagranych kwestii głosowych wynosi zaś 85 godzin, co stawia The Black Parade w jednym szeregu z największymi produkcjami ze znanymi aktorami.
Ilość wierszy kodu | 63 tys. |
Nowe modele 3D | 462 |
Nowe tekstury | 1881 |
Całkowita ilość dialogów | 13 tys. wierszy |
Jak widać, The Black Parade to monumentalny projekt godny największego uznania. 10 modderów dokonało rzeczy niebywałej, oddając w ręce fanów Thiefa prawdziwą perełkę. Nic więc dziwnego, że zdominowali tegoroczny plebiscyt na najlepszy mod roku. Ich praca zapisała się złotymi zgłoskami w historii modowania.
Polubieni bohaterowie w nowej odsłonie
Choć The Black Parade wprowadza nowego protagnistę i całą masę oryginalnych postaci, fani pierwszego Thiefa znajdą tu sporo smaczków. W odświeżonej formie powraca m.in. Viktoria - tajemnicza czarodziejka i mentorka Garretta znana z oryginalnej trylogii. Jej rola w fabule moda jest kluczowa.
Pojawia się również zakon Hammersmitów, religijnych fanatyków ścigających wszelką magię i herezję. Grupa ta antagonizowała gracza w kilku odsłonach cyklu. W The Black Parade członków kultu spotkamy podczas jednej z bardziej spektakularnych misji. Cała sekwencja przypomina sceny prosto z głośnego serialu "Inkwizycja".
Nawiązania do oryginału
Oprócz dobrze znanych postaci, twórcy umieścili w modzie mnóstwo drobnych nawiązań do klasycznego Thiefa. Są tu zwrotki piosenki barda, charakterystyczne gadżety Garretta czy nawet... skrzynie z lootem w identycznych lokacjach co przed 25 laty! Fani uwielbiają takie smaczki i z pewnością je tutaj wychwycą.
Co więcej, Edgar korzysta z wyjątkowych umiejętności znanych z oryginału. Może np. gasić światła czy chodzić bezszelestnie niczym jego poprzednik. W połączeniu z nowymi mechanikami daje to satysfakcjonującą mieszankę tradycji i nowoczesności godną najlepszego remake'u kultowej produkcji.
Najlepsze mody na starego Thiefa
Modderzy już wcześniej niejednokrotnie udowadniali, że potrafią stworzyć wciągające modyfikacje do pierwszego Thiefa. Jednak dopiero The Black Parade przesunął granice tego, co możliwe i ostatecznie ukoronował ich wysiłki. Inne popularne mody do tej kultowej gry to:
- Thief: The Dark Project HD - ulepszona oprawa graficzna z nowymi teksturami w wysokiej rozdzielczości
- Thief Gold HQ - podobne usprawnienia grafiki, interfejsu i dźwięku
- Thief: Deadly Shadows Mod - portuje mechaniki z trzeciej części serii
- Thief 2X: Shadows of the Metal Age - masa poprawek, udogodnień i nowej zawartości fabularnej
Żadne z nich nie dorównuje jednak rozmachem The Black Parade. Trudno o lepszy dowód na to, że stare gry wciąż mogą zaskakiwać, o ile wezmą się za nie utalentowani fani. Tym razem modderzy naprawdę zawstydzili niejedno profesjonalne studio!
Sukces artystyczny i komercyjny
Nie powinno dziwić, że The Black Parade zebrał już setki entuzjastycznych recenzji i zdobył uznanie zarówno graczy, jak i branżowych dziennikarzy. Trafił nawet na łamy takich pism jak GameStar, PC Gamer czy Rock, Paper, Shotgun. Wszyscy zgodnie chwalą go za innowacyjność i wierność oryginalnemu duchowi Thiefa.
Co istotne, mod został pobrany już przez ponad 300 tys. graczy, choć jego twórcy udostępniają go całkowicie za darmo. Aby wesprzeć ich wysiłek, fani ochoczo wpłacają dobrowolne datki. Obecnie zespół zebrał na koncie moda już ponad 70 000 dolarów. To najlepszy dowód, że ich praca spotkała się z uznaniem.
Poznaj zaskakującego zwycięzcę konkursu
The Black Parade zdetronizował w plebiscycie dominujące od lat społeczności modderskie gier takich jak Doom, Half-Life czy Skyrim. 10-osobowy zespół amatorów pokonał produkcje wspierane przez setki zapaleńców i budżety idące w dziesiątki tysięcy dolarów. To prawdziwa niespodzianka, która każe spojrzeć inaczej na rynek modyfikacji.
Twórcy The Black Parade udowodnili, że nie potrzeba fortuny, ogromnego teamu ani nawet nowoczesnego silnika. Wystarczy pasja, pomysł i konsekwencja w realizacji. Ich praca z miejsca wchodzi do panteonu najwspanialszych modów w historii. To już nie tylko hołd złożony kultowej grze sprzed lat, ale prawdziwe arcydzieło, które na stałe zagości w sercach fanów Thiefa.
Podsumowanie
W moim artykule szczegółowo opisałem zwycięzcę tegorocznego plebiscytu portalu ModDB na najlepszy mod roku. Jest nim The Black Parade - totalna konwersja kultowej gry Thief z 1998 roku, która wnosi do niej zupełnie nową fabułę, postacie, lokacje i rozgrywkę. Przedstawiłem rozmach tej monumentalnej modyfikacji, która swym zasięgiem przyćmiła produkcje tworzone przez dużo większe zespoły modderów.
Podkreśliłem innowacyjność The Black Parade, który nie tylko oddaje hołd oryginalnemu Thiefowi, ale sam w sobie stanowi świetną grę z wciągającą historią, ciekawymi postaciami i przeprojektowanymi pod współczesne standardy mechanikami. To prawdziwa perełka, która udowadnia, że nawet dziesięcioosobowy zespół pasjonatów może stworzyć dzieło niemal na miarę gier AAA.
Nie omieszkałem także wspomnieć o innych popularnych modyfikacjach do Thiefa, choć żadna z nich nie dorównuje rozmachem tegorocznemu zwycięzcy plebiscytu. Pokrótce streściłem również reakcję branżowych mediów oraz samych graczy, którzy murem stanęli za The Black Parade, okrzykując go najlepszym modem roku. Trudno się z nimi nie zgodzić!
Mam nadzieję, że mój artykuł przekonał Cię do wypróbowania tej fenomenalnej modyfikacji. Choć jej twórcy udostępniają ją za darmo, gorąco zachęcam także do wsparcia ich pracy dobrowolnym datkiem. Na to absolutnie zasłużyli. The Black Parade to prawdziwa perełka świata moddingu, której żaden fan Thiefa nie może przegapić.