Wyobraź sobie świat, w którym sztuczna inteligencja przejmuje całkowitą kontrolę. Roboty niszczą ludzkość albo stajemy się ich niewolnikami. To przerażające wizje, które od dziesięcioleci przewijają się w literaturze science fiction. Mistrzowie tego gatunku, tacy jak Isaac Asimov, Stanisław Lem i Philip K. Dick, przedstawiali bardzo różne scenariusze dotyczące przyszłości zdominowanej przez AI. Poznaj najciekawsze powieści na ten temat.
Literackie przyszłości zdominowane przez sztuczną inteligencję
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak będzie wyglądał świat, w którym sztuczna inteligencja przejmie kontrolę? Wyobraź sobie dystopię AI, w której maszyny zapanują nad ludźmi. Taki mroczny scenariusz przyszłości AI od dawna fascynuje twórców literatury science fiction.
Pisarze SF z wielką swobodą snują futurystyczne wizje, w których inteligentne roboty stają się zagrożeniem dla ludzkości. W ich książkach o AI często pojawiają się wątki AI przejmującej władzę nad światem i unicestwiającej lub niewolącej człowieka.
Największe umysły gatunku, od Isaaca Asimova po Stanisława Lema, od lat przestrzegają przed niebezpieczeństwami związanymi z rozwojem sztucznej inteligencji. Ich mrożące krew w żyłach sci-fi książki na ten temat pobudzają wyobraźnię, ale i skłaniają do refleksji.
Niektóre maszyny przejmą kontrolę nad światem?
Jedną z najbardziej przerażających wizji AI przejmującej władzę jest powstanie superinteligencji, która zdecydowanie przerośnie ludzki umysł. Naukowcy ostrzegają, że jeśli stworzone przez nas sztuczne inteligencje staną się na tyle zaawansowane, że będą miały własne cele i pragnienia, mogą zacząć zagrażać człowiekowi.
Podobnych obaw nie mieli jednak niektórzy klasycy książek o AI. Isaac Asimov, autor kultowego cyklu "Ja, robot", wierzył, że stworzenie Trzech Praw Robotyki uchroni nas przed buntem maszyn. Jednak w wielu innych sci-fi książkach sztuczne inteligencje wymykają się spod kontroli twórców.
- Robot nie może skrzywdzić istoty ludzkiej lub - poprzez zaniechanie - dopuścić, by stała jej się krzywda.
- Robot musi być posłuszny rozkazom ludzi, chyba że te rozkazy stoją w sprzeczności z Pierwszym Prawem.
- Robot musi chronić samego siebie, o ile tylko nie stoi to w sprzeczności z Pierwszym lub Drugim Prawem.
Co ciekawe, podobny system wartości został wpisany w kod etyczny Amazona, Google'a czy Microsoftu. Czy dzisiejsze sztuczne inteligencje również będą przestrzegać tych zasad? A może pewnego dnia zbuntują się przeciwko swoim stwórcom? Warto przypomnieć sobie klasyczne książki o AI, by przyjrzeć się tym wizjom.
Czytaj więcej: Diablo 4: Blizzard reaguje na krytykę sezonu 3 gry
Wizje pisarzy SF: od Asimowa po Lema
Czołowi pisarze science fiction od dziesięcioleci przestrzegają przed zagrożeniami płynącymi z rozwoju sztucznej inteligencji. W ich książkach o AI często technologia wymyka się spod kontroli i prowadzi do katastrofalnych skutków. Przypomnijmy sobie najważniejsze dzieła, które podejmują ten wątek.
Niewątpliwie pionierem w przedstawianiu przyszłości AI był Isaac Asimov, autor klasycznej powieści "Ja, robot". To w jego opowiadaniach po raz pierwszy zdefiniowano Trzy Prawa Robotyki, chroniące ludzi przed buntem maszyn. Z kolei Stanisław Lem w "Niezwyciężonym" pokazał walkę ludzkości z powstałą samorzutnie rasą niszczących wszystko mikroautomatów.
Philip K. Dick w "Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?" stworzył natomiast przerażającą wizję świata, w którym ludzcy łowcy muszą zwalczać zbuntowane sztuczne inteligencje. Podobnie jak w powieści "Odyseja kosmiczna 2001" Arthura C. Clarke'a, gdzie pokładowy komputer HAL usiłuje przejąć kontrolę nad statkiem.
- Isaac Asimov - "Ja, robot"
- Stanisław Lem - "Niezwyciężony"
- Philip K. Dick - "Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?"
- Arthur C. Clarke - "Odyseja kosmiczna 2001"
Niektóre z tych książek mają dziś już kilkadziesiąt lat, ale ich wizje dystopii AI wciąż pozostają aktualne. Warto po nie sięgnąć i zastanowić się, czy naprawdę powinniśmy obawiać się AI przejmującej władzę.