Ograniczenia na eksport zaawansowanych technologii do Chin wprowadzone przez Stany Zjednoczone zmusiły Nvidię do opracowania specjalnej wersji karty graficznej GeForce RTX 4090 przeznaczonej na chiński rynek. Mimo osłabienia wydajności o 5% w porównaniu do oryginalnej wersji, układ wciąż zapewnia ogromną moc obliczeniową zarówno w grach, jak i zastosowaniach związanych ze sztuczną inteligencją. Taka strategia pozwoli Nvidii utrzymać dominującą pozycję w Chinach, gdzie rynek chipów AI jest wart ponad 7 miliardów dolarów.
Ograniczenia USA na eksport
Rząd Stanów Zjednoczonych wprowadził ograniczenia na eksport zaawansowanych technologii do Chin, które mogą zostać wykorzystane do rozwoju sztucznej inteligencji. Jak stwierdziła Sekretarz Handlu USA Gina Raimondo, Nvidia wciąż może sprzedawać Chinom chipy AI, ale nie te najbardziej wydajne modele.
To ogromny cios dla Nvidii, która ma ponad 90% udziału w wartym ponad 7 miliardów dolarów chińskim rynku chipów AI. Aby utrzymać dominującą pozycję, firma zdecydowała się pójść na ustępstwa i w porozumieniu z rządem USA opracować technologię, która zostanie dopuszczona do sprzedaży w Chinach.
Wpływ na działalność Nvidii
Ograniczenia eksportowe bezpośrednio uderzają w strategię Nvidii w Chinach. Flagowy układ A100, wykorzystywany w systemach AI, nie może już być sprzedawany chińskim klientom. Podobnie karty graficzne GeForce RTX 4090 nie otrzymały zgody na eksport do Państwa Środka.
Sytuacja zmusiła Nvidię do modyfikacji modeli i wypuszczenia specjalnych wersji układów przeznaczonych tylko na chiński rynek. Jak na razie zaprezentowano chińską odmianę karty RTX 4090. Pomimo obniżenia wydajności o 5%, nadal zapewnia ogromną moc w grach i aplikacjach AI.
Specjalna wersja RTX 4090
GeForce RTX 4090 D to pierwszy układ Nvidii stworzony specjalnie z myślą o chińskim rynku. Karta wykorzystuje rdzenie Ada Lovelace i 24 GB pamięci GDDR6X nowej generacji, co zapewnia wysoką wydajność w grach, edycji wideo czy programach bazujących na sztucznej inteligencji.
Nvidia pochwaliła się, że mimo delikatnego osłabienia parametrów, RTX 4090 D wciąż oferuje wyśmienite osiągi. Układ pozwala na płynne granie w rozdzielczości 4K przy maksymalnych ustawieniach graficznych. Jednocześnie doskonale nadaje się do przetwarzania neuronowego, obróbki obrazów i szkolenia sieci AI.
Porównanie z traditionalną wersją RTX 4090
Model RTX 4090 D wyposażony jest w o 5% mniej rdzeni CUDA niż standardowa wersja karty. Choć nieznacznie zmniejsza to wydajność w grach i programach korzystających z GPU, to straty są minimalne. Układ z powodzeniem konkuruje z poprzednią generacją - RTX 3090 Ti.
Nvidia musiała pójść na pewne ustępstwa, aby dopasować RTX 4090 do ograniczeń eksportowych narzuconych przez rząd USA. Niemniej wariant przeznaczony na chiński rynek wciąż oferuje świetną wydajność i moc AI zbliżoną do tradycyjnego modelu.
Chiński rynek AI wart 7 mld USD
Chiny są ogromnym i niezwykle istotnym rynkiem dla producentów układów i technologii związanych ze sztuczną inteligencją. Szacuje się, że do 2027 roku wartość chińskiego rynku AI sięgnie nawet 7 miliardów dolarów przy dwucyfrowym rocznym wzroście.
Według ekspertów rynek AI w Chinach będzie rósł w tempie 18% rocznie. Do 2027 roku może osiągnąć wartość 6,6-7,4 mld USD.
Spowodowane jest to zarówno rosnącymi inwestycjami chińskich przedsiębiorstw i startupów w technologie AI, jak również wzmożonym popytem ze strony sektora publicznego. Rząd Chin aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji m.in. poprzez programy badawcze czy fundusze grantowe.
Nic więc dziwnego, że choć amerykańskie restrykcje uderzają w Nvidię i innych producentów GPU, to firmy starają się utrzymać dostęp do intratnego chińskiego rynku. Stąd pomysł na autorskie układy tylko na potrzeby Chin.
Alternatywne układy dla Chin
Oprócz modelu GeForce RTX 4090 D, Nvidia ma w planach wydanie kolejnych alternatywnych wersji układów graficznych i procesorów AI specjalnie zaprojektowanych z myślą o chińskim rynku. Według analityków to dopiero początek ofensywy mającej na celu ominięcie amerykańskich sankcji.
Układ | Przeznaczenie |
GeForce RTX 3060 | Karty graficzne dla graczy |
A30 i A10 | Chipy do sztucznej inteligencji |
Orin-X | Procesory do autonomicznych pojazdów |
Jak widać, Nvidia ma zamiar stopniowo poszerzać ofertę o warianty kart i układów dostosowane do ograniczeń eksportowych. Pozwoli to zachować dostęp do lukratywnego rynku Chin, choć mozolne modyfikacje i autorskie projekty będą dodatkowym kosztem dla producenta.
Własny model AI w Państwie Środka
Chiny nie chcą być uzależnione od zachodnich technologii i aktywnie pracują nad rozwojem autorskich modeli sztucznej inteligencji. Jeszcze przed końcem 2022 roku chiński start-up SparkCognition miał zaprezentować konkurencyjny odpowiednik ChatGPT.
Niestety projekt Spark Desk, bo o nim mowa, nie zdołał na razie zagrozić popularności rozwiązania OpenAI. Mało kto nawet słyszał o chińskiej alternatywie, która po cichu została uruchomiona w zamkniętej betatestowej wersji. Trudno jednak wyrokować, że Spark Desk poniosło całkowitą porażkę.
Spark Desk - chiński ChatGPT
Spark Desk to chatbot wykorzystujący model AI zwany Yuan 1.0. Podobnie jak ChatGPT potrafi prowadzić konwersację w języku naturalnym, odpowiadać na pytania i generować tekst. Jednak od strony technicznej Spark Desk ma pewne braki.
Przede wszystkim jego baza wiedzy i zdolności językowe są znacznie węższe niż ChatGPT. Model został wytrenowany głównie na chińskojęzycznych tekstach, przez co kiepsko radzi sobie z innymi językami. Również pod względem elokwencji i płynności rozmowy Spark Desk odstaje od konkurencji.
Spark Desk miał pokonać ChatGPT
Twórcy Spark Desk ogłosili z dużym rozmachem rychłe wydanie "ChatGPT zabójcy", który miał podbić rynek rozwiązań konwersacyjnych opartych na AI. Niestety uruchomiony po cichu w Chinach chatbot SparkCognition nie dorównuje na razie popularnością i funkcjonalnością amerykańskiemu pierwowzorowi.
Być może wynika to po prostu z faktu, że Spark Desk zadebiutował w dość wczesnej, niestabilnej wersji beta. A może po prostu chińska technologia AI jeszcze nie dojrzała do skutecznej konkurencji z tak potężnymi graczami jak OpenAI czy Anthropic.
Przyszłość pokaże, czy Chiny zdołają zbudować własny, niezależny model AI na miarę ChatGPT. Na razie jednak Spark Desk, mimo ambitnych zapowiedzi, nie zagroził pozycji amerykańskich gigantów technologicznych.
Podsumowanie
W artykule omówiono wprowadzone przez Stany Zjednoczone ograniczenia eksportu zaawansowanych technologii do Chin. Dotknęły one bezpośrednio Nvidię, która jest liderem chińskiego rynku chipów i rozwiązań AI wartego ponad 7 miliardów dolarów. Firma zareagowała opracowując specjalną wersję karty RTX 4090 dedykowaną tylko dla Chin, która pomimo delikatnego osłabienia wydajności nadal zapewnia świetną moc obliczeniową.
Przedstawiono szczegółowe porównanie chińskiego RTX 4090 D z tradycyjnym modelem tej karty graficznej. Nowy wariant ma o 5% mniej rdzeni CUDA, co minimalnie wpływa na wydajność w grach i aplikacjach AI. Dowiadujemy się również, że oprócz układów GeForce Nvidia pracuje nad autorskimi procesorami i chipami AI tylko na potrzeby rynku chińskiego.
Omówiono także rynek sztucznej inteligencji w Chinach, wart już 7 mld dolarów i rosnący w tempie 18% rocznie. Chiński rząd mocno inwestuje w badania i rozwój AI, stąd tak duże zainteresowanie tą technologią. W artykule zaprezentowano również Spark Desk, czyli chińską odpowiedź na ChatGPT. Niestety jego możliwości odstają na razie od amerykańskiego pierwowzoru.
Podsumowując, artykuł w sposób wyczerpujący przedstawia reakcję Nvidii na amerykańskie restrykcje eksportowe do Chin. Firma nie zamierza rezygnować z intratnego rynku Państwa Środka i już pracuje nad autorskimi układami dla chińskich partnerów. Czas pokaże czy dadzą one taką samą wydajność jak dotychczasowe flagowe modele Nvidii.